Produkt Krajowy Brutto
Według wstępnego szacunku GUS, PKB w 2017 roku wzrósł realnie o 4,6% - najmocniej od 2011 roku. Głównym czynnikiem wzrostu gospodarczego był najsilniejszy wzrost konsumpcji gospodarstw domowych od 2008 roku, który wyniósł 4,8%. Wzrostowi konsumpcji sprzyjało powiększające się zatrudnienie, spadek bezrobocia i wzrost realnych dochodów. Inwestycje w środki trwałe wzrosły o 5,2% po spadku o 7,9% w roku 2016. Przy czym mocną, dwucyfrową dynamikę inwestycji odnotowano dopiero w ostatnim kwartale 2017 roku, kiedy oprócz inwestycji publicznych współfinansowanych środkami z UE zaczęły najprawdopodobniej wyraźniej rosnąć także inwestycje przedsiębiorstw. Nadspodziewanie dobra koniunktura w gospodarce światowej, w tym szczególnie w strefie euro, sprzyjała wzrostowi polskiego eksportu i wspierała polski wzrost gospodarczy. W związku z dynamicznym wzrostem popytu krajowego zasysającym import wpływ eksportu netto na dynamikę PKB był w 2017 roku nieznacznie ujemny. Wzrostowi PKB sprzyjała natomiast akumulacja zapasów.
Dekompozycja wzrostu PKB w latach 2013 - 2017
Źródło: GUS, wstępny szacunek PKB w IV kwartale 2017 roku.
Rynek pracy i konsumpcja
W 2017 roku bardzo wyraźnie – z punktu widzenia pracownika - poprawiała się sytuacja na rynku pracy. Rosło zatrudnienie i malała stopa bezrobocia. Jednocześnie przedsiębiorstwa miały coraz większe trudności z obsadzeniem wakatów a dynamika wynagrodzeń zaczęła już zdecydowanie rosnąć.
Najszybciej dostępne dane o rynku pracy pochodzą z sektora przedsiębiorstw. Przeciętne zatrudnienie wzrosło tam w 2017 roku o 257 tys. osób, wobec wzrostu o 158 tys. osób w roku 2016. W grudniu 2017 roku przeciętne miesięczne zatrudnienie w przedsiębiorstwach było wyższe niż rok wcześniej o 4,6%. Wzrost liczby pracujących według statystyki BAEL1 był, według niepełnych jeszcze danych, mniej spektakularny – szacujemy go na 1,4% w 2017 roku. Przedsiębiorstwa w warunkach ograniczonej podaży pracy dążyły najprawdopodobniej do ustabilizowania kontraktów pracowników zatrudnionych dotąd na bardziej elastycznych zasadach. Do wzrostu zatrudnienia przyczyniał się również napływ pracowników z zagranicy.
Wzrost zatrudnienia, tendencje demograficzne skutkujące zmniejszaniem się liczby osób w wieku produkcyjnym oraz obniżenie wieku emerytalnego skutkowały szybkim spadkiem stopy bezrobocia. Stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła w grudniu 2017 roku 6,6% wobec 8,2% w grudniu 2016 roku.
W tych warunkach, w 2017 roku wyraźnie widać już było tendencję wzrostu wynagrodzeń w polskiej gospodarce. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw było w roku 2017 wyższe niż w roku 2016 o 5,9% wobec wzrostu o 3,8% w 2016 roku. W całej gospodarce przeciętne miesięczne wynagrodzenie wzrosło w 2017 roku o 5,4% wobec 3,7% w roku poprzednim. Pomimo wzrostu inflacji pozwoliło to odnotować także solidny realny wzrost przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce (3,4%), choć był on nieco niższy w stosunku do osiągniętego w 2016 roku (4,3%). Wzrost zatrudnienia skutkował silnym powiększaniem się funduszu płac w sektorze przedsiębiorstw. W grudniu 2017 roku był on wyższy niż rok wcześniej o 12,2%.
Solidny wzrost realnych dochodów pozwolił w ciągu 2017 roku utrzymywać dość równe, stosunkowo wysokie tempo wzrostu konsumpcji gospodarstw domowych (4,8% r/r). Zakładano, że wpływ wypłat z programu „Rodzina 500+” na roczną dynamikę konsumpcji wygaśnie mniej więcej od połowy 2017 roku. Wiele gospodarstw domowych przystępowało jednak do zwiększania zakupów dóbr i usług z pewnym opóźnieniem w stosunku do momentu uruchomienia świadczeń. Do tego, w 2017 roku notowano rekordowo wysokie wskaźniki zaufania konsumentów, w tym rosnącą pewność zatrudnienia i dochodów. Wyraźny wzrost dochodów dokonywał się przy tym głównie w grupach o najniższych zarobkach, gdzie efekt wzrostu konsumpcji był stosunkowo największy.
1 BAEL (Badanie Aktywności Ekonomicznej Ludności) – badanie sytuacji na rynku pracy przeprowadzane co kwartał przez Główny Urząd Statystyczny.
Inflacja, polityka pieniężna i stopy procentowe
W 2017 roku ceny towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) wzrosły po trzyletnim okresie deflacji – średniorocznie o 2,0% wobec spadku o 0,6% w 2016 roku. W grudniu 2017 roku ceny konsumpcji były wyższe niż rok wcześniej o 2,1%. Do wzrostu inflacji w 2017 roku najbardziej przyczyniła się drożejąca żywność (4,6%), ceny związane z mieszkaniem (wzrost o 1,6%) oraz ceny w zakresie transportu (3,8%). W tej sytuacji wskaźnik inflacji netto (CPI z wyłączeniem cen żywności i energii) wzrósł w 2017 roku wyraźnie słabiej niż ogólny wskaźnik cen konsumpcji – średniorocznie o 0,7% wobec spadku o 0,2% rok temu - wskazując na umiarkowany jeszcze wzrost presji inflacyjnej. Ujemna luka popytowa została bowiem dopiero domknięta w 2017 roku a ograniczająco na inflację działał także słaby wzrost cen za granicą.
W 2017 roku oraz w styczniu i lutym 2018 roku Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła stóp procentowych. Pozostały one na poziomie ustanowionym w marcu 2015 roku – referencyjna stopa procentowa wynosi 1,5%. Według RPP obecny poziom stóp procentowych ciągle sprzyja utrzymaniu polskiej gospodarki na ścieżce zrównoważonego wzrostu oraz pozwala zachować równowagę makroekonomiczną.
Finanse publiczne
Według szacunków Ministerstwa Finansów, deficyt budżetu państwa w 2017 roku wyniósł 25,4 mld zł, co jest wartością znacznie niższą od planu na poziomie 59,3 mld zł. Ministerstwo Finansów ocenia wstępnie, że na koniec 2017 roku poziom długu sektora instytucji rządowych i samorządowych względem PKB spadł o ponad 2 p.p. w stosunku do końca 2016 roku i wyniósł około 52% PKB wobec 54,1% PKB rok wcześniej. Polska w 2017 roku nie miała żadnych problemów z pozyskaniem rynkowego finansowania – na koniec roku prefinansowano około 27% potrzeb pożyczkowych zaplanowanych na 2018 rok.